Drętwienie dłoni.
Dziś chciałbym Wam opowiedzieć historię mojego kolejnego pacjenta, któremy udało się uniknąć operacji pomimo, że zdiagnozowano u niego zespół cieśni nadgarstka.
Pani Agata ma 45 lat pracuje w dużej firmie, gdzie zajmuje odpowiedzialne wyższe stanowisko. Odpowiada za pracę wielu ludzi, którzy nie zawsze dowożą wyniki. Od dłuższego czasu czuła, że coś dzieje się nie tak z jej rękoma.
Bolały ją barki, czuła mrówki i dziwne promieniowanie, które ciągnęło się, aż do palcy. Dolegliwości były najbardziej dokuczliwe po nocy. Pewnego ranka Pani Agata obudziła się bez siły w rękach. Jak sama to nazwała jej przedramiona omdlały. Sytuacja zaczęło robić się poważna, więc zaczęła szukać pomocy u specjalistów.
Czy można uniknąć operacji nadgarstka?
Ortopeda zdiagnozował u Pani Agaty zespół cieśni nadgarstka w obu dłoniach i skierował ją do szpitala na operację. Dla naszej bohaterki nie był to dobry czas na zabieg, ponieważ realizowała duży projekt. W związku z czym zaczęła szukać alternatywy zabiegów i tak trafiła do mnie na wizytę.
Jak uniknąć operacji nadgarstka?
Na początku przeprowadziłem wywiad, w którym zapytałem między innymi jaki rodzaj pracy Pani wykonuje i czy jej praca jest związana ze stresem. Okazało się, że oprócz realizowania dużego projektu Pani na głowie miała przełożonych, którzy w ostatnim czasie nie wywiązywali się ze swoich obowiązków.
Dalej przeszliśmy do badania i testów, które miały określić przyczynę dolegliwości Pani Agaty. Okazało się, że przyczyna drętwienia dłoni oraz bólu barków nie jest w ręce, ale w szyi. Mięśnie wokół szyi były bardzo napięte twarde jak skała, a jej ruchomość ograniczona. Powodowało to nacisk na nerwy, które wychodzą z szyi i unerwiają ręce.
Dodatkowo Pani Agata przekazała mi, że w trakcie stresującego dnia w pracy czuje napięcie w barkach i szyi. Testy, które potwierdzają zespół cieśni nadgarstka wyszły negatywnie, więc moją pracę rozpocząłem w obrębie szyi i barków rozluźniając napięte mięśnie.
Drętwienie dłoni fizjoterapia
Pierwsze wizyty nie były dla Pani Agaty przyjemne, ponieważ mięśnie, które były spięte i twarde jak kamień musiałem rozluźnić różnymi technikami manualnymi i masażem np. ugniataniem czy rozcieraniem. Dodatkowo wprowadziliśmy proste ruchy szyją jako ćwiczenia, które miały ją rozruszać.
Z wizyty na wizytę stan Pani Agaty się poprawiał. Uczucie omdlenia rąk nie wróciło, mrowienie i ból w okolicy dłoni i barków się zmniejszało. Mięśnie wokół szyi powoli stawały się bardziej elastyczne i miękkie co pozwalało normalnie funkcjonować nerwom, które przechodzą w tamtej okolicy. Ostatecznie wszystkie dolegliwości zniknęły.
Pamiętaj, że przyczyna Twoich dolegliwości w okolicy dłoni, nadgarstka i ręki może znajdować się w szyi, ponieważ z niej wychodzą nerwy, które unerwiają tamtą okolicę. Jeśli masz problem z promieniowaniem lub bólem w okolicy ręki odezwij się do mnie, żeby sobie pomóc – nr tel. 667 657 998.